Jak powinna przebiegać adaptacja w żłobku?
Data publikacji 11 kwietnia 2021
Po pierwszym roku życia sporo dzieci zaczyna swoją przygodę w żłobku. To właśnie wtedy mama decyduje się na powrót do pracy, a dziecko zaczyna spędzać czas w placówce opiekuńczej. To dosyć trudny moment w życiu rodziny. Malutkie dzieci często nie są jeszcze gotowe na to, by rozstać się z mamą na wiele godzin. Dlatego też trzeba się nastawić na to, dla adaptacja w żłobku może przebiegać różnie.
Od czego zacząć adaptację w żłobku?
Ważne jest, by adaptacja w żłobku przebiegała małymi krokami. Jeżeli tylko jest taka możliwość, warto wybrać taką placówkę, w której na początku rodzice mogą przez jakiś czas przebywać z dziećmi. To może być dosłownie godzinę lub dwie dziennie przez pierwsze 2 lub 3 dni. Ten sposób adaptowania się do żłobka jest po prostu dla dziecka najbardziej łagodny. Dzięki temu maluch poczuje się bardziej bezpiecznie w nowym miejscu. Oczywiście nie we wszystkich placówkach istnieje taka możliwość. Jeśli rodzic nie może być z dzieckiem podczas adaptacji, niech pierwsze dni pobytu w żłobku trwają nie dłużej niż kilka godzin. Maluch może przebywać na przykład od rana do drugiego śniadania. Dzięki temu stres związany z nowym miejscem będzie mniejszy, ponieważ dziecko będzie adaptowało się stopniowo. To naprawdę istotne, aby na tym etapie wszystko przebiegało w wolnym tempie. Jeśli dziecko od razu zostanie wrzucone na głęboką wodę i od pierwszego dnia będzie zostawało przez wiele godzin w żłobku, może to odbić się na jego rozwoju emocjonalnym.
Kiedy adaptacja w żłobku nie przebiega prawidłowo?
Niestety może być też tak, że adaptacja w żłobku nie będzie przebiegała prawidłowo. Dziecko będzie przejawiało bardzo poważne objawy lęku separacyjnego. Może być smutne, częściej płakać, mieć trudności z rozstaniem z rodzicem, głównie z mamą. Dodatkowo do wszystkiego mogą dołączyć się też problemy ze zdrowiem fizycznym. W tym okresie, gdy dziecko zaczyna swoją przygodę ze żłobkiem, zaczyna stykać się z wieloma bakteriami oraz wirusami. Sporo dzieci często choruję, co z jednej strony jest zupełnie naturalne, ale z drugiej może powodować, że jeszcze bardziej spadnie odporność. Trzeba wziąć to pod uwagę, że niektóre dzieci mogą mieć zaburzenia adaptacyjne. Co zrobić w tej sytuacji? Warto zdawać sobie sprawę, że niektóre maluchy zwyczajnie nie mogą uczęszczać do żłobka. W tej sytuacji lepszym rozwiązaniem będzie opieka stałej osoby, na przykład niani. Na szczęście sporo dzieci też dobrze reaguje na żłobek i po pierwszych kilku tygodniach, z przyjemnością uczęszcza do nowego miejsca. Zwykle reagują tak dzieci bardziej dojrzałe.